Jak przełożyć działania w social mediach na realną sprzedaż w Rumunii? 

Rumunia to rynek, w którym social media wprost decydują o sukcesie marek. Konsumenci poszukują tam rekomendacji, opinii i inspiracji zakupowych, a płatne kampanie w kanałach społecznościowych są najkrótszą drogą do ich portfeli. Jak zaplanować działania paid social, by przełożyły się na realną sprzedaż? 

Portret rumuńskiego użytkownika w liczbach 

Zanim zainwestujesz pierwszy lej w kampanię reklamową, musisz zrozumieć, do kogo mówisz. Rynek rumuński to ponad 12,5 miliona aktywnych użytkowników mediów społecznościowych, co stanowi 65,5% całej populacji kraju. To jednak nie skala jest najważniejsza, a niezwykłe zaangażowanie. Statystyczny rumuński użytkownik spędza na platformach społecznościowych średnio 2 godziny i 3 minuty każdego dnia. 

Co robi w tym czasie? Oprócz utrzymywania kontaktu ze znajomymi i szukania rozrywki, robi dwie rzeczy kluczowe z perspektywy biznesu: szuka inspiracji (34,1%) oraz aktywne wyszukuje produkty do zakupu (29,5%). To potwierdza, że social media są integralną częścią ścieżki zakupowej. Co więcej, dla 33,3% Rumunów to właśnie platformy społecznościowe są drugim najważniejszym, zaraz po wyszukiwarkach, kanałem odkrywania nowych marek. Tutaj paid social to nie wybór, a konieczność. 

Wideo i szybkość internetu 

Rumunia ma jedną z najszybszych sieci internetowych w Europie. To oznacza ogromne możliwości dla formatów wideo: live streaming, YouTube Ads, Facebook/Instagram Reels czy TikTok. Ponad 43% Rumunów ogląda telewizję przez Internet, co pokazuje, że treści wideo są dla nich podstawowym źródłem rozrywki i informacji. Oznacza to, że w praktyce kampanie paid social w Rumunii powinny opierać się na wideo jako głównym formacie reklamowym – świetnie działają zarówno krótkie Reels/TikToki, jak i dłuższe filmy produktowe czy recenzje na YouTube. Kluczem jest autentyczność, dlatego tego typu materiały powinny być przygotowywane z dużym naciskiem na storytelling, humor itp. Rumuni lepiej reagują na naturalne sytuacje, lokalnych twórców i humorystyczne ujęcia niż na perfekcyjnie wyprodukowane spoty w stylu globalnym. Wideo, które wygląda „zbyt reklamowo”, często jest ignorowane. 

Gdzie działać? Przegląd najważniejszych platform 

Skuteczna komunikacja wymaga obecności tam, gdzie są nasi klienci. W Rumunii krajobraz medialny jest zdominowany przez kilka kluczowych platform, z których każda pełni inną rolę. 

1. YouTube – Niekwestionowany Lider Zasięgu: z potencjalnym zasięgiem reklamowym na poziomie 14,5 miliona użytkowników, YouTube jest absolutnym hegemonem. To nie tylko platforma rozrywkowa, ale potężna wyszukiwarka i narzędzie do edukacji przedzakupowej. Rumuni masowo oglądają tu recenzje, testy i poradniki, by podjąć świadomą decyzję. Dłuższe, merytoryczne formaty wideo są tu inwestycją, która buduje zaufanie i status eksperta. 

2. Ekosystem Meta (Facebook & Instagram) – Rdzeń Komunikacji: 

• Facebook (10,65 mln użytkowników) wciąż pozostaje kluczową platformą do docierania do szerokich grup demograficznych, zwłaszcza w pokoleniu 35+. Jest niezastąpiony w budowaniu lokalnych społeczności (za pomocą grup) i prowadzeniu działań dla biznesów o zasięgu lokalnym. 

• Instagram (6,95 mln użytkowników) to królestwo branż wizualnych, mody, beauty i turystyki. To tutaj kwitnie influencer marketing, a dynamiczne formaty takie jak Reels i Stories pozwalają budować codzienną, autentyczną relację z odbiorcami. 

3. TikTok dawno przestał być medium wyłącznie dla nastolatków. Jego potężny algorytm daje unikalną szansę na organiczne, wiralowe zasięgi markom, które rozumieją jego język: autentyczność, humor, kreatywność i szybkie podążanie za trendami. 

Jak działać? Autentyczność i influencerzy 

Rumuni cenią autentyczne rekomendacje. Influencer marketing – zarówno mikro-, jak i makro– działa świetnie pod warunkiem, że treści są szczere i lokalne. Twórcy w Meta czy na TikToku potrafią w skuteczny sposób budować zaufanie lokalnej społeczności. W paid social warto więc łączyć reklamy z dystrybucją treści influencerów. Wideo twórców lokalnych – recenzje, unboxingi, testy „na żywo” – ma wyjątkowo wysokie współczynniki zaangażowania. Warto zatem promować posty influencerów jako Branded Content Ads, wykorzystywać ich w remarketingu oraz angażować przy okazji lokalnych świąt, takich jak Dragobete czy Mărțișor, co nadaje przekazowi autentyczności. 

Lokalne święta i zwyczaje 

W Rumunii skuteczność paid social mocno zależy od tego, czy marka potrafi wpisać się w lokalne święta i zwyczaje. Konsumenci reagują szczególnie dobrze, gdy reklamy odnoszą się do wydarzeń zakorzenionych w kulturze – to wyróżnia kampanię na tle globalnych przekazów. Rumuni oczekują, że marka „wejdzie w ich kalendarz” – reklama, która uwzględnia Dragobete czy Mărțișor, jest postrzegana jako bliższa, bardziej autentyczna. W praktyce planowanie kampanii powinno obejmować lokalny harmonogram wydarzeń, a nie tylko standardowe „walentynki + Black Friday + święta Bożego Narodzenia”. 

Najważniejsze daty i okazje: 

• Black Friday – w Rumunii odbywa się zwykle tydzień wcześniej niż w innych krajach, ponieważ 1 grudnia jest świętem narodowym i firmy kurierskie nie pracują. W 2025 roku jest to 7 listopada. Dobrze przygotowane kampanie startują już w połowie października, a użytkownicy aktywnie polują na okazje. 

• Dragobete (24 lutego) – rumuńskie walentynki, mniej komercyjne niż te zachodnie, ale mocno osadzone w folklorze i symbolice miłości. Kampanie z humorem, tradycyjnymi motywami czy storytellingiem rodzinnym mają wtedy świetne wyniki. 

• Mărțișor (1 marca) – początek wiosny, święto obdarowywania się drobnymi upominkami. Doskonała okazja do promocji biżuterii, kosmetyków, produktów lifestyle’owych czy akcji CSR, które podkreślają symbolikę nowego początku 

• Dzień Kobiet (8 marca) – obchodzony szerzej niż w wielu krajach Europy Zachodniej, z dużym potencjałem dla marek kosmetycznych, fashion i e-commerce. 

• 1 grudnia – Święto Narodowe Rumunii – dzień mocno nacechowany patriotycznie; kampanie odnoszące się do lokalnej tożsamości (np. „made in Romania”) trafiają w emocje konsumentów. 

Bariery, o których nie wolno zapomnieć 

• Płatności COD (za pobraniem) – nadal najpopularniejsza metoda płatności; reklama powinna jasno komunikować tę opcję – w innym przypadku współczynnik konwersji może być bardzo niski.  

• Płatność kartą / online — może wymagać większego zaufania; marki, które inwestują w certyfikaty bezpieczeństwa, w jasną politykę zwrotów, opinie klientów, budują przewagę. 

• Nieufność wobec marek globalnych – konieczne jest lokalizowanie przekazów i podkreślanie rumuńskich wartości. Brak transparentności, słabe doświadczenia z przeszłości (np. złe dostawy) powodują sceptycyzm. Sposób: opinie lokalnych klientów, zdjęcia realne, recenzje, lokalni influencerzy. 

• Komentarze i krytyka – dialog w socialach musi być szybki i wyważony, bo negatywne reakcje rozprzestrzeniają się błyskawicznie. 

• Nierówna infrastruktura internetowa: w małych miejscowościach często wolniejsze połączeni i starsze urządzenia; kampanie muszą mieć lekkie kreacje, zoptymalizowane pod mobile (lekka grafika, szybkie ładowanie). 

Trzy Filary Sukcesu 

Rynek rumuński nagradza tych, którzy odrobili pracę domową. Aby odnieść na nim sukces, strategia social media musi opierać się na trzech filarach: 

1. Lokalizacja kulturowa: Adaptuj, a nie tylko tłumacz. Mów językiem lokalnych świąt, humoru i wartości. 

2. Dominacja wideo i autentyczności: Inwestuj w autentyczne treści wideo i współpracuj z lokalnymi twórcami, którzy zbudują most zaufania między Twoją marką a konsumentem. 

3. Budowanie zaufania na każdym kroku: Odpowiadaj na sceptycyzm transparentnością w płatnościach, doskonałą obsługą klienta i dbałością o techniczne aspekty doświadczenia użytkownika. 

Autorzy:

Konrad Grandys – Social Media Specialist i Karolina Kurzątkowska – Senior PPC Specialist w numbers & intuition